Powódź 2024 powoli opuszcza Dolny Śląsk zostawiając za sobą ogromne straty, ale także kolejne doświadczenia naszych wielkich serc. Nie zawahaliśmy się ruszyć z pomocą, zbiórkami i bezpośrednimi wyjazdami do zalanych miast i gmin, aby tam na miejscu nieść bezpośrednią pomoc. Postanowiliśmy zrobić przegląd obywatelskiego patriotyzmu, jakim wykazali się m.in. Burmistrz Tomasz Kulczyński, radni Klubu Radnych Chocianów 2023, strażacy z OSP Chocianów, OSP Trzebnice, OSP Parchów, OSP Szklary Dolne, a także sami mieszkańcy, którzy osobiście donosili kolejne niezbędne produkty. Jesteście wielcy! Należą się Wam WIELKIE BRAWA!!!
O tym, że pomoc będzie potrzebna dowiedzieliśmy się w zasadzie już w weekend 14-15 września. Kolejne godziny ujawniały tragiczne skutki powodzi, ale także ogromne pokłady dobra znajdujące się w nas samych, gdy rzuciliśmy się do pomocy. Jako pierwsi spośród strażaków z naszej gminy do organizacji zbiórki ruszyli ochotnicy z Trzebnic. Dzień później dołączyli do nich strażacy z Parchowa i z Brunowa, a następnego dnia z Chocianowa (poniżej zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych właśnie tej jednostki, której strażacy nie tylko prowadzili zbiórkę, ale także pomagali mieszkańcom Grodźca Małego w Gminie Głogów).
CZYTAJ: "W Trzebnicach i Parchowie prowadzą zbiórkę dla powodzian"
Do akcji włączyły się także sołectwa i szkoły: Sołectwo Brunów, Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Szklarach Dolnych, Sołectwo Parchów, czy Sołectwo Raków. Mieszkańcy Miasta i Gminy Chocianów pokazali najwyższy poziom zaangażowania i jeśli kogoś pominęliśmy w naszych dotychczasowych relacjach - przepraszamy! Wszystkim Wam należą się ogromne brawa i gratulacje za wspaniałą pracę na rzecz tych, którzy tej pomocy faktycznie potrzebują!
CZYTAJ: "Chocianów pomaga powodzianom"
Na szczęście skutki tegorocznej powodzi są mniejsze niż sławetnej "Wielkiej Wody" z 1997 roku. Wówczas powódź wydarzyła się w lipcu, a późniejsza dobra pogoda sprzyjała poszkodowanym m.in. w szybszym osuszaniu budynków. Niestety tegoroczna pojawiła się dwa miesiące później, na przełomie lata i jesieni i choć fala okazała się niższa niż 27 lat temu oszczędzając tym samym wiele istnień i majątków, to walka z jej skutkami może okazać się równie ciężka. Każde wsparcie może pomóc powodzianom uniknąć spędzania zimy z dala od swoich domów.
O tym, że pomoc będzie potrzebna dowiedzieliśmy się w zasadzie już w weekend 14-15 września. Kolejne godziny ujawniały tragiczne skutki powodzi, ale także ogromne pokłady dobra znajdujące się w nas samych, gdy rzuciliśmy się do pomocy. Jako pierwsi spośród strażaków z naszej gminy do organizacji zbiórki ruszyli ochotnicy z Trzebnic. Dzień później dołączyli do nich strażacy z Parchowa i z Brunowa, a następnego dnia z Chocianowa (poniżej zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych właśnie tej jednostki, której strażacy nie tylko prowadzili zbiórkę, ale także pomagali mieszkańcom Grodźca Małego w Gminie Głogów).
CZYTAJ: "W Trzebnicach i Parchowie prowadzą zbiórkę dla powodzian"
Do akcji włączyły się także sołectwa i szkoły: Sołectwo Brunów, Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Szklarach Dolnych, Sołectwo Parchów, czy Sołectwo Raków. Mieszkańcy Miasta i Gminy Chocianów pokazali najwyższy poziom zaangażowania i jeśli kogoś pominęliśmy w naszych dotychczasowych relacjach - przepraszamy! Wszystkim Wam należą się ogromne brawa i gratulacje za wspaniałą pracę na rzecz tych, którzy tej pomocy faktycznie potrzebują!
CZYTAJ: "Chocianów pomaga powodzianom"
Na szczęście skutki tegorocznej powodzi są mniejsze niż sławetnej "Wielkiej Wody" z 1997 roku. Wówczas powódź wydarzyła się w lipcu, a późniejsza dobra pogoda sprzyjała poszkodowanym m.in. w szybszym osuszaniu budynków. Niestety tegoroczna pojawiła się dwa miesiące później, na przełomie lata i jesieni i choć fala okazała się niższa niż 27 lat temu oszczędzając tym samym wiele istnień i majątków, to walka z jej skutkami może okazać się równie ciężka. Każde wsparcie może pomóc powodzianom uniknąć spędzania zimy z dala od swoich domów.