Wielkie emocje czekają na nas w sobotnie popołudnie, gdy na stadion do Chocianowa przyjedzie Prochowiczanka Prochowice. Derbowy pojedynek drużyn, prowadzonych przez doświadczone osoby. W roli trenera Stali zadebiutuje Wojciech Grzyb, który ma na swoim koncie ponad trzysta występów w Ekstraklasie, zaś po drugiej stronie barykady będzie jeden z najbardziej cenionych szkoleniowców w naszym regionie - Jarosław Pedryc.
Prochowiczanka do Chocianowa przyjedzie z zerowym dorobkiem punktowym. Goście w dotychczasowych spotkaniach przegrali ze Spartą Rudna, Spartą Grębocice i Karkonoszami Jelenia Góra, czyli z aktualnie z zespołami numer 7, 8 i 4 w ligowej stawce. To oznacza, że drugi rok z rzędu podopieczni Jarosława Pedryca zaliczyli falstart w rozgrywkach. Prochowiczanie z całą pewnością będą chcieli wykorzystać zamieszanie, związane ze zmianą trenera w Stali i powalczyć o wywiezienie chociaż punktu.
W Stali jednak nikt nie myśli, by oddawać rywalom jakiekolwiek punkty. W trzech dotychczasowych meczach, chocianowianie zdobyli cztery punkty i od samego początku usadowili się w środku stawki. Pomimo tego, zarząd klubu postanowił zmienić szkoleniowca i w tym tygodniu Roberta Gajewskiego zastąpił Wojciech Grzyb. Co ciekawe, niespełna dwa tygodnie temu były zawodnik Ruchu Chorzów przegrał ze Stalą (jako trener Orkana). Według niektórych kibiców, widziany był także tydzień temu na meczu Stali w Ścinawie, gdzie chocianowianie ulegli aż 0:5.
W sobotnie popołudnie przekonamy się, czy zadziała "efekt nowej miotły" i czy Stal zdobędzie kolejne punkty w sezonie 2019/2020. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17.
Prochowiczanka do Chocianowa przyjedzie z zerowym dorobkiem punktowym. Goście w dotychczasowych spotkaniach przegrali ze Spartą Rudna, Spartą Grębocice i Karkonoszami Jelenia Góra, czyli z aktualnie z zespołami numer 7, 8 i 4 w ligowej stawce. To oznacza, że drugi rok z rzędu podopieczni Jarosława Pedryca zaliczyli falstart w rozgrywkach. Prochowiczanie z całą pewnością będą chcieli wykorzystać zamieszanie, związane ze zmianą trenera w Stali i powalczyć o wywiezienie chociaż punktu.
W Stali jednak nikt nie myśli, by oddawać rywalom jakiekolwiek punkty. W trzech dotychczasowych meczach, chocianowianie zdobyli cztery punkty i od samego początku usadowili się w środku stawki. Pomimo tego, zarząd klubu postanowił zmienić szkoleniowca i w tym tygodniu Roberta Gajewskiego zastąpił Wojciech Grzyb. Co ciekawe, niespełna dwa tygodnie temu były zawodnik Ruchu Chorzów przegrał ze Stalą (jako trener Orkana). Według niektórych kibiców, widziany był także tydzień temu na meczu Stali w Ścinawie, gdzie chocianowianie ulegli aż 0:5.
W sobotnie popołudnie przekonamy się, czy zadziała "efekt nowej miotły" i czy Stal zdobędzie kolejne punkty w sezonie 2019/2020. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17.