Droga, przynajmniej w teorii, usłana różami - tak o losowaniu w Pucharze Polski może mówić Stal Chocianów. W środę podopiecznych Wojciecha Grzyba czeka starcie w Wojcieszynie z beniaminkiem A-klasy, a w kolejnej rundzie czekać będzie inny przedstawiciel tego szczebla rozgrywkowego.
Trzeba uczciwie przyznać, że Stal ma szczęście w losowaniu tegorocznego Pucharu Polski. Chocianowianie w środę udadzą się na starcie z Orłem Wojcieszyn, a w przypadku wygranej zmierzą się ze zwycięzcą pary Tęcza Kwietno - Dąb Stowarzyszenie Siedliska. To oznacza, że w tym roku Stal nie zmierzy się z żadnym rywalem z wyższej ligi.
Jeśli podopiecznym Wojciecha Grzyba uda się przejść te dwie rundy, to wiosną zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Legnica.
Trzeba uczciwie przyznać, że Stal ma szczęście w losowaniu tegorocznego Pucharu Polski. Chocianowianie w środę udadzą się na starcie z Orłem Wojcieszyn, a w przypadku wygranej zmierzą się ze zwycięzcą pary Tęcza Kwietno - Dąb Stowarzyszenie Siedliska. To oznacza, że w tym roku Stal nie zmierzy się z żadnym rywalem z wyższej ligi.
Jeśli podopiecznym Wojciecha Grzyba uda się przejść te dwie rundy, to wiosną zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Legnica.